Węzeł ButelkowyW wiecznie rozkołysanej przestrzeni jachtu trzeba sobie radzić z przedmiotami, które mogą o coś uderzyć i się stłuc... Szkoda zarówno naczyń jak i ich zawartości! Czasem zwłaszcza zawartość jest szczególnie cenna. Mniejsza o detale, ale szklane i kamionkowe butelki bywały zawsze przedmiotem szczególnej troski także, a może nawet zwłaszcza wśród braci wodniackiej.
Butelki przechowywane w bakistach zabezpieczało się słomą, wioliną czy trocinami. Dzisiaj materiałów zabezpieczających mamy znacznie więcej. Styropian bije wszystko na głowę!
Natomiast butelki otwarte i postawione na stole to na jednostkach pływających zawsze były i nadal bywają przedmioty bardzo chronione. Zamiast montować przy stołach specjalne uchwyty pasujące kształtami do różnych rozmiarów, można butelki podwieszać wysoko nad stołem na linkach dowiązanych do szyjek - byle się bujały daleko od wszystkiego innego, a węzły były absolutnie pewne! Żaden łagodny rozkołys jednostki nie doprowadzi wtedy do stłuczki.
Węzeł butelkowy można stosować do każdej butelki, która jest na końcu szyjki zdecydowanie pogrubiona(*).
Jak każdy węzeł użytkowy i ten ma kilka różnych metod wiązania. Niektóre z nich są naprawdę imponująco zawiłe. Ja pokażę tu taki, który stosuję sam. Moim zdaniem z tych metod, które miałem okazję zobaczyć, jest zdecydowanie najmniej skomplikowany.
Najpierw skrzyżowana pętla.
[ img ]Wsuwamy w nią końcówkę...
[ img ]Wciągamy tę samą końcówkę dalej...
[ img ]I wyplatamy węzeł ostatecznie.
[ img ]Nakładamy na szyjkę butelki...
[ img ]I zaciągamy na mocno.
Warto sprawdzić z obydwu boków, czy otrzymaliśmy prawidłowy splot?
[ img ][ img ]Dobre rady:
1. średnica linki raczej nie powinna być większa niż rant zgrubienia szyjki butelki,
2. końcówki nie powinny być zbyt krótkie, ale warto je gustownie wpleść w węzeł.
Jak się znajdzie ciekawą butelkę, nawet ładnie to może dyndać i to niezależnie od... tła.
Zresztą... może kiedyś w sezonie zrobię zdjęcie w zdecydowanie lepszym anturażu.
[ img ]Jeszcze jedna ważna uwaga. Węzła butelkowego nigdy nie należy stosować do chłodzenia butelki za burtą czy
pod bukszprytem, bo to jednak zbyt duże ryzyko. Natomiast...
splot turecki 2x4, albo nawet tylko 1x4, to jest bardzo dobry do tego pomysł!
(*) - Historycznie rzecz ujmując... Wszystkie ongiś butelki: szklane i kamionkowe miały takie pogrubienie na końcu szyjki. Brało się to stąd, że na korki były zakładane stosowne węzły do dziś zwane aptekarskimi, a ich końcówki lakowane i pieczętowane. Tak właśnie wyglądały jeszcze całkiem niedawno potwierdzenia oryginalności produktu, czyli dzisiejsze... hologramy!